Paweł
Niech mi ktoś z urzędników wytłumaczy jak w XXI wieku w dobie certyfikatów, ePuapów, podpisów elektronicznych i bankowych autoryzacji i autentykacji
rejestracja pojazdów w urzędzie w Sosnowcu odbywa się jak 50 lat temu.
Gigantyczne kolejki. Ludzie biorą urlopy po dwa dni aby załatwić tak prostą sprawę jak zarejestrowanie nowego samochodu.
To jest kuriozum na skalę europejską - niebywałe. Wprost zapiera dech.
Stoją spoceni ludzie w kolejkach po kilka godzin aby urzędnik mógł odebrać dokumenty, które można przesłać przez ePuap.
Ten dramat ciągnie się już latami, jak słynne 6 kratek w dowodzie rejestracyjnym.
Czy nie warto ruszyć głową i ulżyć nam tego ciężaru. Wystarczy wysłać dokumenty przez ePuap (2 minuty) , a następnego dnia przyjść po odbiór tablic (5 minut) lub tablice te mogłyby być wysyłane przez InPost.
Jak długo Polski urzędnik pod kuratelą i zarządem PIS-u będzie jeszcze nękał tak zwanych obywateli ?