39-letni mężczyzna zmarł po dziewięciu godzinach oczekiwania w izbie przyjęć sosnowieckiego Szpitala Miejskiego. Trafił tam z siną od kolana nogą, z której wyciekał płyn. - Zmarł na izbie przyjęć w męczarniach – napisała Pani Anna Siwecka. Sprawą zajęła się prokuratura Sosnowiec Południe. Prezydent miasta Arkadiusz Chęciński potwierdził, że w szpitalu już trwa wewnętrzna kontrola.