| Źródło: Fot. Sosnowiec 998
Śmierć nad naszymi głowami
Na samochód zaparkowany przed szpitalem przy ul. Zegadłowicza znienacka runęło drzewo. Przywalone nim zostało auto marki Renault. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale cała sytuacja była jeszcze groźniejsza niż wynika z tej wstępnej, krótkiej informacji. Drzewo bowiem rosło po przeciwnej stronie ulicy niż był zaparkowany samochód. Padają zatarasowało przejazd nią. Gdyby w tym momencie przejeżdżał tamtędy inny samochód, motocykl, czy rower, mogliby zginąć ludzie.
Ta druga sytuacja natomiast miała miejsce przy ul. Piłsudskiego. Tam również omal nie doszło do tego, by na chodnik, ale także na ulicę, runęło kolejne drzewo. Na szczęście ktoś nie tylko zauważył niebezpieczeństwo, ale i odpowiednio zareagował. Wezwani na miejsce strażacy sprawnie usunęli zagrożenie.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj