| Źródło: KMP w Sosnowcu
Zanim będzie za późno
Starsza pani miała obyczaj codziennie wychodzić na spacer po Kazimierzu Górniczym, trwający nie dłużej niż 30 minut. Tym razem jej nieobecność przedłużała się, aż wreszcie zaniepokojona rodzina powiadomiła policję o zaginięciu kobiety.
W poszukiwania włączyli się również sąsiedzi. Jeden z nich wsiadł w samochód i jeździł nie tylko po Sosnowcu, lecz również po innych miejscowościach Zagłębia Dąbrowskiego. Intuicja go nie zawiodła. Zaginioną 83-latkę zauważył na chodniku. Pani zawędrowała aż do Dąbrowy Górniczej. Nie potrafiła powiedzieć, jak tam trafiła.
To była bardzo niebezpieczna sytuacja. Tym razem wszystko zakończyło się szczęśliwie. Ale pamiętajmy, że trwa właśnie najbardziej niebezpieczna pora roku. W całej Polsce zamarzło już kilkadziesiąt osób. Dlatego pamiętajmy. Widząc na ulicy osobę, która może wymagać wsparcia bądź pomocy, reagujmy. Zanim będzie za późno.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj