| Źródło: Fot. Informacje Drogowe – Katowice i Okolice
Zabici, ranni i szaleńcy
Trzy dni temu w Sosnowcu, Będzinie i Dąbrowie Górniczej policja przeprowadziła akcję dotyczącą bezpieczeństwa pieszych. Jednym z elementów tej akcji było wręczanie pieszym odblasków. To jasne, że pieszy z elementem odblaskowym jest dużo bardziej widoczny. Dlatego produkowane w czasach PRL tornistry obowiązkowo miały elementy odblaskowe. Dziś nikt o to nie dba.
Ale żadne, nawet najmocniejsze opaski odblaskowe czy kamizelki, nie poprawią bezpieczeństwa na drogach, jeśli kierowcy nie będą uważać. A z tym jest coraz gorzej. Ze statystyk wynika, że liczba wypadków na polskich drogach dramatycznie rośnie.
Niebezpiecznie jest również na ulicach Sosnowca i innych miast Zagłębia. Nie dalej jak wczoraj pisaliśmy o nieodpowiedzialnym kierowcy. Był kompletnie zamroczony alkoholem, a mimo to wsiadł za kierownicą. Gdy go zatrzymano badanie wskazało wynik 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jeszcze bardziej dramatyczny wynik dało badanie na obecność alkoholu kierowcy zatrzymanego wczoraj wieczorem w Dąbrowie Górniczej. Ten człowiek miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Zostało to potraktowane jako przestępstwo, za które grożą 2 lata więzienia.
Ale nie tylko pijacy stanowią zagrożenie. Niedawno do groźnie wyglądających dwóch wypadków doszło właśnie w Dąbrowie Górniczej. Tam ze skarpy przy aquaparku spadło bmw jadące na uroczystość ślubną. Jak to się udało kierowcy? Nie wiadomo. Wcześniej inny samochód zmasakrował kilka sklepowych witryn w ciągu budynków, ostatecznie zatrzymując się na jednej z kamienic.
Do tego wypadku, który widzicie na zdjęciu, doszło dziś przy ul. Wyzwolenia w Mikołowie. Samochodem kierowała kobieta. Jak z tego wynika nie tylko mężczyźni potrafią przeszarżować za kierownicą. Na szczęście kierująca tym autem żyje. Ale nie wszyscy mieli tyle szczęścia, co ona.
Wczoraj w Dębieńsku kierowca potrącił 15-letniego chłopca, idącego chodnikiem. Dziecko zmarło. W centrum Jaworzna auto potrąciło pieszą. Przechodziła po pasach. Kierowcy jadący z jednej strony, zatrzymali się, by ją przepuścić. Nie uczynił tego kierowca nadjeżdżający z drugiej strony. Kobieta żyje.
W okolicach Lublińca doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego z ciężarówką. Kierowca osobówki nie żyje.
W Katowicach zatrzymano wczoraj kierowcę, który był tak pijany, że jadąc taranował inne samochody. Gdy go zatrzymano, miał problem z utrzymaniem równowagi i mową.
Inna mieszkanka Katowic z kolei doprowadziła do wypadku w Bytomiu, gdzie potrąciła 12-letnią dziewczynkę. Dziecko przechodziło po pasach, a mimo to kobieta na nie najechała.
Za każdym razem, gdy doszło do potrącenia pieszego, kierowcy tłumaczyli się, że go nie widzieli.
Fot. dzięki "Informacje Drogowe-Katowice i Okolice".
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj