Brytyjski street punk z sosnowieckim akcentem

Właśnie w Sosnowcu w marcu otworzy Barbershop. - Czyli popularnego „golibrodę”. Możemy także mówić o tradycyjnym fryzjerze męskim. Nie samą muzyką człowiek żyje – uśmiecha się Marek, który nie wyklucza, że w Sosnowcu wystąpi także ze swoim zespołem.

- Graliśmy na sześciu kontynentach. Tylko ciągu ostatnich dwóch lat zagraliśmy prawie 200 koncertów - od Anglii, przez USA, aż po Indonezję i Australię. Gramy także dość często w Polsce, w ubiegłym roku pojawiliśmy się na dużej scenie festiwalu Pol’And’Rock. Jeden z naszych utworów - “Leave The Kids Alone” na stale wpisał się w repertuar koncertowy Kazika , nagrany został również na suplement do ostatniej płyty Kultu - mówi muzyk.

W 2019 Booze & Glory obchodzi 10 urodziny. - Zaczynamy nowy rok 13 koncertami (Persistence Tour) w Europie, a w lutym lecimy do Stanów na czterotygodniową trasę z bostońskim Dropkick Murphys. W Polsce pojawimy się na finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Warszawie. Będzie nas można także zobaczyć na żywo w studiu TVN – podkreśla Marek.

Obecnie skład Booze & Glory tworza muzycy z Włoch, Hiszpanii, Francji i Polski. Nasz kraj reprezentuje Kahan i założyciel zespołu – Marek. Obaj pochodzą z Sosnowca.

- Nie zapominam o mieście, w którym się urodziłem i wychowałem. Stąd pomysł aby właśnie tutaj otworzyć Barbershop. To będzie miejsce gdzie każdy facet będzie mógł się zrelaksować, trochę odciąć się od tego co na co dzień, posłuchać fajnej muzyki, a przede wszystkim o siebie zadbać – uśmiecha się Marek.

Blade & Glory Barber Shop będzie, jak sama nazwa wskazuje, nawiązywał do zespołu Marka. - Będzie tam można również kupić oficjalne koszulki i gadżety Booze & Glory oraz ubrania firmy Hot Ball Clothing. Salon będzie mieścił się w okolicach dworca PKP. Właśnie montujemy ekipę i remontujemy lokal – dodaje muzyk.