Zboczeńca widziano w trzech miastach

Pierwszą informację otrzymaliśmy od mieszkanki Dąbrowy Górniczej. Podała nam dokładny rysopis zboczeńca. Odnotowała również markę samochodu, którym się poruszał i jego numery rejestracyjne. Wszystko to znajdziecie w naszym poprzednim tekście na ten temat (poza numerem rejestracyjnym). Poniżej link do tamtego artykułu:

http://sosnowiec.dlawas.info/wiadomosci/bezkarny-zboczeniec-napastuje-kobiety/cid,8644,a

Jak z tego wynika, zboczeniec poruszał się autem z sosnowiecką rejestracją. Po publikacji artykułu pojawiły się liczne prośby, aby podać nr rej. auta. Wyjaśniamy, dlaczego nie wolno tego uczynić. Po pierwsze, nie wiadomo, czy zboczeniec porusza się swoim samochodem. Może to być auto służbowe, należące do kogoś z rodziny, wypożyczone teoretycznie na aucie mogły być numery rej. z innego samochodu. Po drugie, ktoś mógłby źle zapamiętać podany numer, czy popełnić inną pomyłkę. Rolą policji jest, by ścigać przestępcę. I tego oczekujemy.

Naszą rolą jest natomiast informować i ostrzegać. Dlatego podajemy, że do podobnych przypadków, jak ten w Dąbrowie Górniczej, gdzie zboczeniec w ohydny sposób zaczepiał idącą po chodniku kobietę, dochodzić miało również w Sosnowcu i w Będzinie.

W Sosnowcu w okolicach Plejady. W Będzinie, w Grodźcu, przy przystanku Browar. Wszystkie panie chcemy więc uczulić, by w sytuacji, gdy jakiś mężczyzna zatrzymuje obok auto i w wulgarny sposób je zaczepia, zapamiętać nr rej. pojazdu, jego markę i kolor, rysopis zboczeńca, jego twarz, czy ma zarost, przypuszczalny wiek i ubiór.

Dąbrowska policja sprawą nie chciała się zająć, ale jeśli będziemy mieli kolejne zgłoszone przypadki z Sosnowca albo z Będzina, wierzymy, że funkcjonariusze z tych miast potraktują sprawę poważniej.