Praca jest i to dobrze płatna, jednak nie zawsze są chętni, by pracować

Od stycznia br. płaca minimalna w Polsce wzrosła do kwoty 4 242 zł brutto, a od lipca wzrośnie do 4300 zł. W urzędach pracy co rusz pojawiają się oferty z wyższym wynagrodzeniem, jednak wcale nie oznacza to, że pracownicy szybko się znajdą. 

Bezrobocie rekordowo niskie

Według danych Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej stopa bezrobocia w kwietniu osiągnęła 5,1 proc., co oznacza, że bez pracy pozostawało niespełna 800 tys. osób.

Co prawda, w najbliższym czasie możemy spodziewać się grupowych zwolnień, jednak nie powinny one źle wpłynąć na ogólną stopę bezrobocia.

Dobre pieniądze na miesiąc

Centralny urząd pracy zgromadził w swojej centralnej bazie ponad 21 tys. ofert pracy, z których wiele znacznie przekracza średnią krajową. Co rusz zdarzają się zarobki powyżej 10 tys. zł brutto. Mimo że rosnące wynagrodzenia to jedna z największych barier utrudniających działalność firmom. Tak uważa 67 proc. przedsiębiorstw badanych przez PIE w kwietniowym Miesięcznym Indeksie Koniunktury.

Stanowiska i branże, w których można dobrze zarobić, są bardzo różne: od spawaczy TIG zarabiających od 11 300 zł w Grodzisku Wielkopolskim, po menadżera produktów cyfrowych w Krakowie. W tym przypadku pensja sięga 32 300 zł.

To znacznie więcej niż wynosi minimalne wynagrodzenie, jednak chętnych wcale nie ma na pęczki, ponieważ nie każdy ma odpowiednie kwalifikacje na takie stanowiska.

Tyle wynosi przeciętne wynagrodzenie

Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny, przeciętne wynagrodzenie brutto w dużych firmach niefinansowych w kwietniu br. wyniosło 8271,99 zł brutto. To oznacza, że bez uwzględnienia inflacji było o 11,3 proc. wyższe niż przed rokiem.

Natomiast w marcu 2024 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło nominalnie w stosunku do lutego 2024 o 5,4 proc.