Łajdak to mało

Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w samym centrum Sosnowca. Do policjantów patrolujących miasto podszedł jeden z przechodniów. Powiedział, że nieopodal doszło do szamotaniny trzech osób. Wskazał kierunek.

Kiedy policjanci dotarli na miejsce zobaczyli, że na chodniku leży starszy mężczyzna, a młodszy go szarpie. Obu usiłowała rozdzielić kobieta. Policjanci podjęli interwencję. Na ich wezwanie ten młodszy z uczestników szarpaniny nie tylko, że nie przestał znęcać się nad tym starszym, ale stał się jeszcze bardziej agresywny. Rzucił się na policjantów, jednego z nich kopnął. Nie uspokoił się nawet wówczas, gdy założono mu kajdanki i umieszczono w radiowozie.

Okazało się, że młody mężczyzna bił własnego ojca. Wiadomo, że był pod wpływem alkoholu, co oczywiście go nie tłumaczy. Być może zażył również jakąś substancję odurzającą, na co wskazywać może jego bardzo agresywne zachowanie. Pobrano mu krew do badań, które to wykażą.