Płacimy za chaos

„Po to was wybraliśmy” – zdaje się mówić prezydent Arkadiusz Chęciński. I apeluje do posłów, aby wsparli miasto w walce o środki na kluczowe inwestycje drogowe. Apel jest skierowany nie tylko do posłów z sosnowieckiego okręgu wyborczego, lecz do wszystkich posłów woj. śląskiego.

„Czy środki na budowę kolejnego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej - Wschód Etap I Węzeł Jęzor, przebudową DK 94 oraz budowę węzła na ciągu drogi S1 z istniejącym układem dróg w Sosnowcu udało się zabezpieczyć w przyszłorocznym budżecie?” Tak brzmi pytanie prezydenta. W związku z przygnębiającymi wypadkami, do których doszło w parlamencie, nie wiadomo, czy są pieniądze na wykonanie tych kosztownych inwestycji drogowych. I tak chaos z sali sejmowej uderzył w nasze miasto.

Nie wiadomo co znalazło się w ustawie budżetowej, głosowanej ostatnio w tak niezwykły sposób. Nie wiadomo co więcej, czy ta ustawa w ogóle obowiązuje. Nawet prezydent Andrzej Duda ma wątpliwości, skoro poprosił marszałka Sejmu o pisemne stanowisko. Przypomnijmy, że w trakcie omawiania projektu ustawy budżetowej marszałek Sejmu wykluczył z obrad jednego z posłów PO. Wówczas cała opozycja rozpoczęła okupację trybuny w sali plenarnej. Klub PiS przeniósł się do innej sali, gdzie posiedzenie klubu przekształciło się w posiedzenie, na którym przegłosowano budżet bez udziału opozycji.

I teraz nie wiadomo, czy są pieniądze na zaplanowane w przyszłym roku wielkie inwestycje drogowe? Czy tych pieniędzy nie ma?