Zakpiono z tysięcy ludzi
Nie minął rok od wprowadzenia obowiązkowej karty ŚKUP dla wszystkich, którzy regularnie korzystają z autobusów i tramwajów w ramach KZK GOP. Tym bublem, którego pełna nazwa brzmi Śląska Karta Usług Publicznych, dlatego zastąpiono tradycyjne bilety okresowe, ponieważ na ŚKUP urzędnicy wydali miliony złotych, a mało kto ją chciał. Znaleziono więc sposób, jak ją upowszechnić, tym samym komplikując życie setkom tysięcy ludzi.
To był pierwszy skandal. Drugim skandalem było to, że system ŚKUP okazał się niewydolny. Do dziś nie funkcjonuje jak należy. Ludzi narażono na stres, stanie w kolejkach, kłopoty. Szkoda słów.
A teraz mamy trzeci skandal. Niespersonalizowane karty ŚKUP były wydawane za 20-złotową kaucją. Zwracaną po zwrocie karty. Ale jeśli ktoś jej używa do opłacania np. parkowania, to zwrotu kaucji nigdy nie otrzyma, gdyż ciągle będzie potrzebował karty. Tymczasem od 20 marca kaucja za wydanie niespersonalizowanej karty ŚKUP będzie wynosiła nie 20 zł, lecz 5 zł. To znaczy, że suma 20 zł, pobierana od ludzi, nie miała żadnego uzasadnienia.
Niespersonalizowanymi kartami ŚKUP posługuje się 16 tys. osób. Czyli od tylu pobrano wyssaną z palca kwotę. Naszym zdaniem KZK GOP powinien wszystkie te osoby przeprosić i zwrócić im różnicę. Albo poinformować o możliwości wymiany karty na "tańszą", przy zachowaniu środków, które są na niej zgromadzone.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj